Roboty, androidy, cyborgi, sztuczna inteligencja, mechy… a wszystko zaczęło się od mitów o sztucznym człowieku; później wynalazcy, wizjonerzy, pionierzy nauki próbowali bawić się w stwórców, tworząc różne mechaniczne konstrukcje, które lepiej lub gorzej były podobne do robotów.
Na listopadowym spotkaniu poświęconym robotom zastanawialiśmy się, czy zawsze one muszą być dobre i słuchać człowieka. W końcu roboty są kanoniczną częścią science fiction i jak się okazuje, czerpiąc z popkultury, motyw buntu „sztucznych” jest prawie tak samo powszechny jak motyw buntu człowieka wobec bogów. Już samo zdefiniowanie i rozróżnienie różnych typów inteligencji opartej na naszej, ale bez wątpienia „nieludzkiej”, jest dość skomplikowane. Czym innym są sztuczne konstrukcje bez ciał, a czym innym z ciałami, humanoidalne lub wirtualne byty albo po prostu podrasowane organizmy ludzkie z dodatkami modyfikującymi nasze parametry i rozwijające możliwości o cechy superbohaterów. Popkultura od początku fantastyki eksploatuje motywy buntu robotów i pewnie jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa, tym bardziej że po okresie zastoju weszliśmy w bardzo ciekawe czasy.
Terminatory, Gwiezdne wojny, Asimov, Uniwersalny żołnierz, Metropolis, Robocop, Lem, Bulwer-Lytton, ezoteryka, hybrydy, Pik-Mirandola z opowiadaniem Sztuczny żołnierz, R.U.R., Astro Boy, Wielki Elektronik, 2001: Odyseja kosmiczna, Ghost in the Shell, Jetsonowie, Ekspedycja, Data, Q, Borg i Awaryjny Hologram Medyczny ze Star Treka, Alternatywy 4, Knight Rider, transformery, Dick… To tylko część wątków, motywów i kwestii, jakie poruszyliśmy. Będąc umiarkowanymi optymistami w kwestii sztucznej inteligencji raczej liczymy na ich pomoc w medycynie czy kolonizacji kosmosu i miejmy nadzieję, że nie będzie się im opłacało nas niszczyć :} Kolejne spotkanie będzie magiczne, ponieważ zajmiemy się snami. Zapraszamy!
Robots in literature – Wikipedia