Komiksowy duet – Daniel Koziarski i Wojciech Obremski nie zwalnia i przygotował kolejną interesującą pozycję (po Od Nerwosolka do Yansa i Polchu. Kowalu od komiksów)! Tym razem mamy wywiady z twórcami komiksów z PRL – zarówno tymi znanymi, nie tak oczywistymi, a mającymi związki z komiksem, jak i nieco zapomnianymi oraz członkami ich rodzin. Są to wywiady przygotowane na potrzeby profilu Kultowe komiksy z czasów PRL-u oraz całkowicie nowe.
Mamy wywiady z: córką Władysława Krupki, Tadeuszem Baranowskim, córką Jerzego Wróblewskiego, Henrykiem Jerzym Chmielewskim, Januszem Christą, Attilem Fazekasem, Jackiem Fedorowiczem, synem Witolda Jarkowskiego, Grażyną Fołtyn-Kasprzak, Zbigniewem Kasprzakiem, córkami Bogusława Polcha, wnuczką Szymona Kobylińskiego, córką Witolda Parzydły, córką Zbigniewa Lengrena, Andrzejem Mleczką, Andrzejem Nowakowskim, Tadeuszem Olszańskim, Maciejem Parowskim, Bogusławem Polchem, Piotrem Ponaczewnym, Tadeuszem Raczkiewiczem, synem Jana Rockiego, Jackiem Rodkiem, Grzegorzem Rosińskim, Jackiem Skrzydlewskim, synem Mirosława Stecewicza, Markiem Szyszką, synem Stefana Weinfelda, Jackiem Widorem, synem Mieczysława Wiśniewskiego. Znalazł się również tekst o Barbarze Seidler.
Komiksowe uniwersum potraktowano bardzo szeroko i dzięki temu możemy dowiedzieć się paru ciekawostek z życia autorów i epoki, w której tworzyli. Jak łatwo się domyślić najsłabszą część stanowią niektóre wywiady z członkami rodzin. Niespecjalnie mogą coś dodać do opisów twórców, ale te wywiady są ważne dla całości komiksowa i… badaczy PRL. Nie chcę specjalnie spoilerować – w publikacji pojawiają się rzeczy, których się nie spodziewaliście… Warto odkurzać starocie i nawet jeśli książkę kupią głównie fani „na sentymencie” do czasów młodości i tak cel zostanie osiągnięty – cel odkurzenia i wyciągnięcia z szafy zapomnianych już dzisiaj postaci, które dorzuciły swoją cegiełkę do budowy polskiego komiksu! Publikacja jest przyczynkiem do dyskusji o stanie… polskiej kultury i postawy wydawców. I nie są to zawsze optymistyczne konkluzje. Wielką zaletą książki jest poręczny format i dobry papier. Z przyjemnością przeczytałbym podobną publikację poświęconą twórcom nieco młodszym, którzy osiągnęli sukces, jak i „zagubili się w czasie”.