Wywiad jest efektem rozmowy na temat CT podczas wywiadu o SMF:
https://www.youtube.com/watch?v=OoNdX7W4-9U
Wywiad z Jankiem „Sylwanem” Podrazą oraz Pawłem „Tredo” Potakowskim.
Jaka jest historia Carnival Team?
Sylwan: Carnival Team powstał jako nazwa zespołu osób, które miały przygotować larp warhammerowy pod tytułem „Karnawał”. Sama gra w końcu nie powstała, bo najpierw wybuch pandemii koronawirusa, a następnie liczne zmiany w składzie osób zaangażowanych w organizację kładły się coraz dłuższym cieniem na tym projekcie.
Tredo: W tym niestety wydarzyła się bardzo przykra sprawa, jaką była śmierć naszego kolegi Damiana Duraja. Być może kiedyś uda nam się zrealizować ten larp, ale obecnie nasz „team” ma zdecydowanie inne priorytety i zakres działalności.
Kto tworzy Carnival Team?
S: Team w swojej obecnej formie to my dwaj, czyli Janek „Sylwan” Podraza oraz Paweł „Tredo” Potakowski wraz z naszymi licznymi przyjaciółmi i znajomymi. Razem z nimi tworzymy materiały na naszym kanale youtube’owym.
T: Najwięcej materiałów powstaje z naszym udziałem. Janek prowadzi większość sesji, a wszystkie montuję ja, ale są też projekty, za które odpowiadają np. Maciek „Niestrawny” Pawłowski (Diuna 2d20) czy Olgierd „Kruk” (Wilkołak Apokalipsa).
Co znajdziemy na tym kanale youtube’owym?
S: Na kanale Carnival Team przede wszystkim gramy w sesje gier fabularnych. Zdecydowana większość to nagrania naszych sesji online zmontowane z trailerem lub czołówką oraz z nałożoną specjalną grafiką z podpisami graczy. Nagrania są zwykle wrzucane wprost po nagraniu to znaczy, że są realizowane bez dodatkowej post-produkcji audio (poza kilkoma sesjami, gdzie np. dodawana była osobno muzyka lub efekty dźwiękowe). Oprócz tego mamy też wywiady, recenzje i serię poradników pod nazwą „Alfabet Carnival Team”.
Czy sytuacja kowidowa spowodowała, że nastąpił renesans gier RPG?
T: Tak oczywiście. Dla nas wpłynął na to fakt, że razem z Sylwanem byliśmy w tej szczęśliwej sytuacji, że w czerwcu 2020 mogliśmy się spotkać osobiście. Bez tego nie byłoby naszej pierwszej streamowanej sesji. Ja wcześniej kilka razy próbowałem swoich sił w prowadzeniu online, ale nie byłem do końca zadowolony z efektów. To były betatesty Fallout 2d20, ale ciężko było mi ogarnąć wszystkie niuanse technologiczne i do tego wymyśliłem sobie zbyt dużą drużynę do ogarnięcia.
S: Nasza pierwsza streamowana sesja to był całkowity spontan. Tredo chciał mi poprowadzić Zew Cthulhu, a konkretnie scenariusz Prawdziwa Twarz i napisał o tym na FB. A znajomi zaczęli nas pytać, gdzie to będą mogli zobaczyć! Na YT czy na Twitchu? Dlatego około 12:00 zaczęliśmy sprawdzać, co to jest ten Twitch i ten cały OBS, a sesja startowała chyba o 19:00 albo 20:00… Wyszło bardzo fajnie i absolutnie bez trzymanki.
W jakie systemy gracie?
T: A w jakie nie? Janek to specjalista od wielkich projektów w których najczęściej przewija się Zew i Pulp Cthulhu (w tej konwencji były Maski Nyarlathotepa oraz Horror w Orient Expressie) oraz w Warhammera (akurat na 2. edycji Sylwan poprowadził kampanię Tysiąc Tronów). Do tego poprowadził też doskonałe 7th Sea, którego 3,5 sezonu można zobaczyć na naszym youtubie.
S: Ale żeby nie było, że tylko ja mam długie projekty to Paweł też poprowadził coś epickiego. Twój autorski Nowy Leningrad w Obcy RPG zakończył się finałem nagrywanym z jednoczesnym udziałem 8 graczy. Ta sesja trwała chyba 6 godzin! Mamy też świetne sesje KULTu, doskonałą Diunę 2d20 prowadzoną przez Niestrawnego czy Wilkołaka od Kruka.
Kto może z wami zagrać?
S: Wszyscy, którzy się do nas zgłoszą i uda nam się dopasować nawzajem kalendarze oraz preferencje co do rozgrywanej sesji. Wiele osób, które najpierw pojawiły się jako nasi widzowie, następnie zaczęli z nami grać. Na przykład Tomek Kurtycz albo Fejmuss z kanału Lovibond.
Czym jest projekt Epopeja?
T: Jedną z gier RPG, które wsparliśmy promocyjnie. To był trudny projekt, który miał na celu wydanie gry w modelu “ekskluzywnie” – dla wspierających wersja drukowana, a dla wszystkich na świecie będzie darmowy PDF. Niestety zbiórka się nie spięła, ale ekipa odpowiedzialna za ten system i tak planuje go wydać jednak już raczej w formule płatnego pedeefa.
Jak widzicie przyszłość gier RPG? Dokąd zmierza ten rodzaj rozrywki?
S: Jesteśmy obecnie świadkami i uczestnikami niesamowitej żywotności tego hobby. Zarówno od strony jego uczestników, którzy dyskutują na temat różnych stron erpegów czy szkół grania w nie, jak i od strony wydawców wypuszczających na rynek ogromne ilości systemów. Oby przyszłość wyglądała podobnie jak teraźniejszość. Chodzi o to, żeby erpegi były w tendencji rozwojowej i każdy mógł w tym świecie znaleźć swoje miejsce.
Czy Carnival Team organizuje także larpy?
T: Od dłuższego czasu naszym głównym zajęciem jednak są tradycyjne gry fabularne rozgrywane przy stole, a jeszcze częściej online. Zresztą widać to na naszym kanale. Myślę, że kiedyś do tego wrócimy. W końcu projekt Karnawału jest w naszych głowach i warto byłoby go w końcu zrealizować.
S: Tredo się tym nie pochwalił to ja to zrobię za niego. Paweł jest autorem 20 larpów Warhammera z cyklu “Altdorf By Night”, a do tego prowadził pewnie kolejne z 10 innych gier. Ja mam w tym zdecydowanie mniejsze doświadczenie, bo byłem uczestnikiem kilku larpów wampirzych. Niemniej jednak z przyjemnością kiedyś wspólnie coś zorganizujemy.
Jak oceniacie polską strefę erpegową?
T: Strefę? Raczej chodziło Ci o fandom? Wydaje mi się, że dobrze byłoby doprecyzować, co dokładnie masz na myśli. Widać zdecydowanie, że wciąż rośnie liczba kanałów RPG i wiele wydawnictw wprowadza na polski rynek coraz to nowe tytuły. Myślę, że to dzięki temu nasze hobby wciąż bardzo aktywnie się rozwija.
S: Zdecydowanie widać, że erpegi się nieustannie zmieniają. Cieszy nas, że rośnie liczba graczy i coraz więcej osób promuje ten sposób spędzania wolnego czasu. Fajnie, że hobby się rozwija. Martwi nas jednak to, że wciąż tak wiele osób źle reaguje na rozmowy o bezpieczeństwie osób uczestniczących w sesjach i większej otwartości na nowych graczy.
Gracze, turlacze i fetyszyści. W której grupie byście się znaleźli?
T, S: To zależy… (śmiech).
T: Tak powinni odpowiedzieć prawnicy!
S: Ja to chyba jednak jestem przede wszystkim graczem.
T: Ja też! Chociaż jeśli chodzi o podejście do kolekcjonowania RPG to może zaczynam się zbliżać do fetyszysty? Hmm… Zapytam mojej życiowej partnerki!
Udanych sesji i dzięki za odpowiedzi!
Przydatne linki: