Relacja Padre: Tegoroczna edycja Kapitularza odbyła się 1-3 września 2023 r. Było dużo atrakcji, wystawców i prelekcji. Impreza była w randze Polconu! Ekipa KMF również była na wydarzeniu: Kruszon pracowicie zbierał autografy, a Padre uczestniczył w sobotniej dyskusji na temat fantastyki w bibliotekach publicznych. Interesująco zostali dobrani uczestnicy: był przedstawiciel małej biblioteki (Igor), średniej (Padre z PBP Sieradz) i dużej (Tomek i Ania z MeMo). Wywiązała się ciekawa rozmowa na temat codzienności czytelników i bibliotekarzy. Zarówno pod kątem pisania projektów, jak i zwykłej obsługi. Czasy się zmieniają, podobnie trendy, są lepsze i gorsze momenty, ale jedno jest pewne – kluby nadal istnieją, a i oferta jest coraz bogatsza: książek, komiksów czy gier. Jako stary czytacz lubię oglądać stoiska, wpadać na prelekcje i „czuć” atmosferę konwentu. Atmosfera była ok, w końcu to sami swoi. Jedyne czego mi brakuje na podobnych imprezach to więcej konkursów i stoisk czysto wydawniczych. Fajnie jest pograć i kupić nowe tytuły planszówek, ale wolę dłużej pobuszować w książkach i komiksach.
Relacja Kruszona: Niestety na tegorocznym Kapitularzu w randze Polconu spędziłem tylko jeden dzień. Bardzo żałuję, gdyż to był mój pierwszy Polcon. Czy spełnił moje oczekiwania? Czuje trochę, że fantastyka książkowa jest w odwrocie. Ludzie latają za nowymi modami, jakie teraz panują w literaturze, a jednak kwintesencją fantastyki jest przygoda z książką. Młodych przyciągają głownie planszówki, cosplaye i merch. Spotkania z pisarzami są na drugim miejscu.
Zdaje mi się, że nowe pokolenie nie za bardzo interesuje się klasyką fandomu. Jedynie na spotkaniu z Michałem Gołkowskim widziałem prawdziwe tłumy młodzieży, bo przecież to młodzi zawsze napędzali fantastykę, o czym można posłuchać w Wywiadzie ze smokiem. Miłym akcentem było nietypowe spotkanie klubowego kolegi Pawła „Padre” Jezierskiego, który wraz z innymi gośćmi rozmawiał o fantastyce w bibliotece i przyciągnął grono bibliotekarzy i bibliotekarek. Dyskusja trwała dwie godziny i dla osób wtajemniczonych była interesująca. Czy jestem zadowolony z Polconu? Nieco rozczarowany -widać powolne rozchodzenie się pokoleń – tego zjawiska chyba nie było aż tak widać we wcześniejszych fazach fandomu. Idą ciekawe czasy! W przyszłym roku wysyp klasyków polskiej fantasy, który na pewno zelektryzuje fandom i dyskusje o fantastyce. Na pewno to, co muszą przemyśleć włodarze polskiego fandomu, to jak połączyć tych starszych fanów i miłośników fantastyki z nowym pokoleniem, które patrzy na świat już nie przez pryzmat PRL oraz transformacji a poprzez kapitalizm, gdzie młodych zdobywa się żywą i triksterową akcją, przyciągając wzrokiem i fabułą… Może się rozgadałem albo już tak zdziadziałem, ale dzielę się na szybko przemyśleniami.
One thought on “Kapitularz 2023”