Na Kanale Miłośników Fantastyki pojawiła się druga część Lo(c)k Book. Usłyszeć na nim możecie o książce Kena Folletta – Filary Ziemi.
Przez ten jesienno-zimowy okres udało mi się przeczytać kilka książek. Jedną z nich, którą skończyłem parę dni temu, były „Filary Ziemi” Kena Folletta.
Jestem pod bardzo dużym wrażeniem tej powieści. Zabierałem się za nią trzy razy i powiem szczerze, nie było mi łatwo i nie wierzyłem za bardzo, że uda mi się przeczytać tym razem. Kiedy już zacząłem czytać, świat wykreowany przez pisarza wciągnął mnie tak bardzo, że niczym innym nie żyłem, tylko czekałem na wieczór, by wziąć książkę i wrócić do bohaterów.
Historia, która jest opowiadana, to losy budowy katedry w Kingsbridge oraz perypetie bohaterów – jedni chcą ją ukończyć, a drudzy, wręcz przeciwnie, chcą ją zniszczyć. Budowa katedry na pierwszy rzut oka jest głównym wątkiem historii i wpleciona jest w losy dwunastowiecznej Anglii i przemian, jakie zachodziły w społeczeństwie w ciągu pięćdziesięciu lat.
Po przeczytaniu książki wydaje mi się, że to katedra została wpleciona w losy Anglii i to historia tamtych burzliwych lat jest na pierwszym planie. Czytając książkę, przypomniała mi się piosenka Jacka Kaczmarskiego „Nad spuścizną do grobów deklinacje” oraz ogólnie rzecz biorąc, motywy marności w malarstwie. Wszystko, co zostaje po człowieku to nie imię, nie słowa, a budowla -katedra, która dzięki perypetiom bohaterów rodzi się w bólach i cierpieniu. Autor dość szczegółowo opisuje losy budowli, zwracając uwagę na detale budowli, na różne nowinki technologiczne czy różne style budowlane. Nie jest to łatwa książka, można przy niej się wzburzyć, zdenerwować, czemu autor traktuje w taki, a nie inny sposób, bohaterów, a jednak po przeczytaniu całości cała historia staje się spójna i harmonijna.
W ciągu dwóch ostatnich lat poznałem kilku pisarzy zachodnich, których uważam za naprawdę wartościowych, są nimi: Neil Gaiman, Neal Stephenson, a teraz odkryłem nowy świat, który powstał już trzy dekady temu i na pewno sięgnę po kolejną część Filarów Ziemi.
KMF „Sagitta” po raz kolejny! Obejrzyj filmik Lo(c)k book vol. 2!
Odblokuj książki z nami!
Znudził cię koronawirus i zamknięcie? Dołącz do akcji KMF „Sagitta” #lockbook i opowiedz o książkach, które teraz czytasz (w trakcie pandemii). Napisz, skomentuj, a może masz ochotę nagrać filmik?*
#kmfsagitta #lockbook #pbpsieradz #books #pandemia #covid19 #ksiazki #bookchallenge
* Najciekawsze wypowiedzi mogą zostać specjalnie uhonorowane!