Ostatnie przed przerwą wakacyjną spotkanie klubowe poświęciliśmy produkcjom Studia Ghibli. Zastanawialiśmy się nad fenomenem anime w kontekście poruszania trudniejszych tematów i odejścia od stereotypowego kina „dla dzieci” czy mitu „chińskich bajek”. Tworzone przez reżyserów i producentów animacje były (i nadal są) czymś wyjątkowym. Jak to zwykle bywa, zebrani nieprzypadkowo nieprzypadkowi ludzie osiągnęli sukces i pokazali, że tworząc filmy ambitniejsze i niekoniecznie infantylne można nie tylko zasłużyć na szacunek fanów, ale i zarobić. Tutaj rola Studia Ghibli jest nie do przecenienia.
Drugie dno, trzecie dno, nawiązania do innych dzieł, to sprawia, że filmy z przesłaniem bronią się i po wielu latach od powstania. Nie można również zapominać o tematyce, a była ona różnorodna: pojawiały się wątki ekologiczne, postapokaliptyczne (co oczywiście wiąże jedno z drugim), zagrożeń ze strony sztucznej inteligencji, historyczne i obyczajowe, w tym takie, które dzisiaj nazwalibyśmy „trudnymi sprawami” – obecnie dla nas to oczywista oczywistość, ale w latach 80. czy 90. gdy budowano markę Studia, nie było to tak popularne (mimo dziury ozonowej). Gdy dodamy do produkcji sporą dawkę japońskiej mitologii i swoiście pojętego humoru z grozą otrzymamy dzieła na najwyższym światowym poziomie. Dzieła rezonujące długo po seansie i inspirujące do dalszych poszukiwań.
Wbrew wcześniejszym obawom okazało się, że praktycznie każdy z nas miał do czynienia z jakąś produkcją Studia Ghibli. Niektórzy obejrzeli po dwa, trzy tytuły, inni praktycznie wszystkie. Dzięki Hatto i Mario mogliśmy posłuchać o animacjach prosto z fanowskiego serca, a jednocześnie ze sporą dawką recenzenckiej analizy. Nausicaa, Laputa, Grobowiec świetlików, Szkarłatny pilot, Mój sąsiad Totoro, Szept serca, Księżniczka Mononoke, Ruchomy zamek Hauru, Księżniczka Kaguya, Tajemniczy świat Arrietty – omówiliśmy tytuły z różnych lat i różnych gatunków. Jeśli jesteście zainteresowani – polecamy, ponieważ każdy może znaleźć coś dla siebie!
Do spotkań klubowych wracamy po wakacjach. Zaglądajcie na bloga – będą pojawiać się interesujące materiały.