O Bastylionie rozmawialiśmy w trakcie Wywiadu ze smokiem.
Czy możesz opowiedzieć o Planszowych Bestiach?
Planszowe Bestie to trójka zakręconych przyjaciół, którzy w każdy wtorek zasiadają przed kamerą, by odkrywać przed widzami kolorowy i magiczny świat gier planszowych. Tłumaczymy zasady, ogrywamy partie na żywo, dyskutujemy i dzielimy się naszymi opiniami.
Kto tworzy Planszowe Bestie?
Planszowe Bestie tworzą Paulina, Adam i Teos. Chłopaki od kilkunastu lat związani są z Bytomską Gildią Fanów Fantastyki Bastylion oraz konwentem Bebok. Pomagają też przy organizacji i obsłudze games roomów, festiwali, czy spotkań planszówkowych na Śląsku. Z kolei Paulina podjęła kiedyś decyzję o związaniu swojego życia z Adamem, więc coraz częściej zasiadała do wspólnych rozgrywek i takim sposobem również wkręciła się w temat.
W okresie pandemii musieliśmy zawiesić działalność Bastylionu i ten czas przeznaczyliśmy na regularne spotkania w prywatnym gronie. Z ogrywania „półek wstydu” i dyskusji po partiach zrodził się pomysł, by transmitować rozgrywki na żywo. Tak powstały Planszowe Bestie, które stale pochłaniają nowe gry i nie widać końca tego apetytu.
Jakie rodzaje gier są waszymi ulubionymi?
Każdy z nas ma zupełnie inne doświadczenia i oczekiwania wobec gier. Nie zawsze się zgadzamy w swoich opiniach i dzięki temu prezentujemy różne krytyczne spojrzenia.
Teos to stary wyjadacz, który lubi skomplikowane tytuły – rozbudowane ameri, czy mózgożerne, ale w miarę klimatyczne euraski. Nie pogardzi jednak lżejszymi i szybszymi tytułami, szczególnie jeśli da się w nich kręcić kombosy. Jego niezmienne top 3 to Claustrophobia, Cyklady i 7 Cudów Świata.
Adaś podąża za trendami i musi mieć każdy topowy tytuł. Jeśli nie gra w planszówki na stole, to z pewnością gra w nie na kompie. Psychofan gier Martina Wallace’a, Scythe’a, Turbo oraz Marvel Champions.
Paulina jest z kolei „niedzielnym” graczem, szczególnie zwracającym uwagę na walory estetyczne gier. Jeśli planszówka nawiązuje do tematyki sztuki (Sagrada, Azul, Canvas) albo z okładki spogląda ilustracja ze słodkimi zwierzakami (Łąka, Calico, Na skrzydłach), to nie trzeba jej długo namawiać do partii.
W jakich mediach działacie i czy mógłbyś o nich opowiedzieć?
Podstawową platformą Planszowych Bestii jest kanał Twitch. Tam streamujemy na żywo, a nagrania transmisji wrzucamy na Youtube. Do codziennej komunikacji służy nam profil Facebook. Z tego ostatniego jesteśmy najbardziej dumni – osoby, które poznaliśmy na czacie w trakcie transmisji, tworzą fantastyczną społeczność nie tylko wirtualnie, ale spotykają się również w „realu” na wspólnym graniu przy okazji okolicznych eventów (m.in. Bastylion, Nocne Granie w gliwickiej Arenie) lub po prostu zapraszają się na planszówkowe domówki. Poza wymienionymi mediami mamy też swojego Instagrama, gdzie pokazujemy świat Bestii „od kuchni”.
Skupiacie się na recenzjach czy można obejrzeć rozgrywki albo streamy?
Transmisje zawsze rozpoczynamy od kompleksowego tłumaczenia zasad. Następnie rozgrywamy pełną partię, a dopiero po tym dzielimy się naszymi opiniami. To odróżnia nas od innych recenzentów. Taki format ma jednak swoje minusy – streamy są długie, zwykle ok. 3-4 godzin, więc nie mamy czasu na to, by jeszcze dodatkowo obrabiać materiał przed publikacją na Youtubie. Z drugiej strony, widzowie dostają w zestawie wideoinstrukcję oraz gameplay, czyli kontent, którego bardzo często nikt przed nami nie nagrał w języku polskim.
Transmisje to także okazja do Bestyjkowych Pogaduch o eventach, czy wizyty gości specjalnych, których pytamy na przykład o trzy powody, dlaczego Barrage jest najlepszą grą na świecie 🙂
Pozwolę sobie jeszcze na drobne wtrącenie. Pełne rozgrywki w przypadku planszówek to dosyć wymagająca i niszowa treść. Nie jest tak efekciarska jak gry komputerowe. Jeśli nie znasz zasad, bardzo trudno się je ogląda – kiedy włączysz w telewizji dowolny sport albo nawet odpalisz transmisję gry komputerowej, zwykle od razu widzisz wynik, ile czasu pozostało do końca gry, etc. Przy planszówkach sytuacja może zmieniać się diametralnie co turę, a jeżeli punkty gromadzone są niejawnie, to dopiero w ostatnim podliczaniu poznasz miejsca graczy. I znowu – coś za coś. Nagranie pełnej rozgrywki pozwala pokazać grę taką, jaka jest w praktyce. Czasem trafi się sytuacja sporna lub po prostu okazuje się, że karta ma jakiś błąd tłumaczenia i trzeba zajrzeć do instrukcji, sprawdzić erraty, zerknąć na forum BGG… To wszystko idzie na żywo, więc przy podsumowaniu mówimy wprost o wadach i zaletach. Dodatkowo, planszówki zwykle nie są tanie – pełny gameplay to wartościowy materiał w kontekście podejmowania decyzji zakupowych.
Czy zapraszacie twórców gier planszowych do siebie?
Zdarza się 🙂 Niejednokrotnie zapraszaliśmy na transmisje naszych znajomych, także tych, którzy w światku planszówkowym działają bardziej profesjonalnie. Gościliśmy m.in. Magdę Śliwińską – autorkę Minerałów; Łukasza Piechaczka – właściciela planszówkowej kawiarni Ludiversum i organizatora Planszówek w Spodku; Tomka Stchlerowskiego – animatora Naszej Księgarni i głowę „Rodziny przy Planszy”. Wizyty takich osób dają możliwość poznania wielu ciekawostek związanymi z tworzeniem gier czy organizacją eventów.
Czy relacjonujecie eventy związane z planszówkami?
Oczywiście, choć słowo „relacja” może przyjmować różne znaczenia. Zwykle w trakcie eventów pełnimy jakieś konkretne funkcje – pomagamy przy obsłudze games roomów czy stoisk wydawnictw. Relacja z takich wydarzeń przyjmuje wtedy formę wspomnianych Bestyjkowych Pogaduch, gdzie w ramach regularnej transmisji poświęcamy kilkadziesiąt pierwszych minut, żeby podzielić się swoimi wrażeniami. W trakcie ostatnich Planszówek w Spodku udało się nam jednak nakręcić kilka spotów i mini-wywiadów w trakcie imprezy, które na bieżąco wrzucaliśmy na social media i z pewnością będziemy nagrywać takie klipy przy kolejnych nadarzających się okazjach.
Jak wygląda grafik waszych publikacji?
Streamujemy regularnie w każdy wtorek od godziny 19:00. Rozbudowane i dłuższe gry ogrywamy w ramach specjalnych transmisji w weekendy. Organizujemy też dodatkowe streamy w cyfrowe wersje planszówek. O wszystkich terminach informujemy w naszych mediach.
Do kogo skierowany jest projekt? Do początkujących graczy czy zaawansowanych?
Bestie to projekt dla graczy od graczy. Nie zamykamy się w konkretnych typach, ale pokazujemy zarówno te trudniejsze, jak i proste gry. Też kiedyś zaczynaliśmy swoją przygodę z planszówkami i wiemy, że do niektórych gier musieliśmy „dojrzeć”. Poza tym, nawet najbardziej hardkorowi gracze od czasu do czasu zasiadają do wspólnej partii w gronie amatorów lub familijnym. Planszówki łączą ludzi – podpisujemy się pod tym wszystkimi bestiowymi łapami!
Planszowe Bestie (@planszowe_bestie) • Zdjęcia i filmy na Instagramie