Serwisy społecznościowe zmieniły nasz świat, nasze postrzeganie ludzi i nasze nawyki. Jedni mówią, że na gorsze, inni szukając pozytywów tego zjawiska stwierdzają, że i tak zbliżylibyśmy się do modelu alienacji czy medialnej bańki, więc nie ma co narzekać – powinniśmy korzystać z możliwości, jakie daje technologia. Dyskutując o roli społecznościówek w życiu człowieka (także tego młodszego wiekiem) warto przypomnieć serwisy, które kiedyś funkcjonowały i miały masę fanów. Co prawda, przyglądając się im bliżej okazuje się, że mało przypominają znane nam serwisy i nie dysponowały wieloma możliwościami, ale w swoim czasie dokonywały przełomów!
Nasza Klasa, Grono, Fotka (uznawana za pierwszy polski serwis społecznościowy), Tenbit czy Moja Generacja – te nazwy większości już niczego nie mówią. Owszem, starzy wyjadacze internetowi kojarzą i… tyle. Ten sam los czeka popularne dzisiaj fejsbuki, tiktoki, instagramy i inne cuda. Weterani dorzuciliby z pewnością także i grupy dyskusyjne, irce, fora dyskusyjne, ale i zwróciliby uwagę na kwestię anarchizmu w „starym, dobrym internecie”, programów p2p, warezów, buntowników, hakerów, crackerów, piratów, którzy paradoksalnie również byli pionierami szeroko pojętych portali, stron i serwisów społecznościowych, a z pewnością pełnili czasem takie funkcje :} Nie zabrakło akcentów lokalnych -> czatów na Naszym Radiu i kawiarenek internetowych w Sieradzu:
Fenomen Kawiarenek Internetowych w Sieradzu – Dziejograf
Podczas dyskusji o zapomnianych polskich serwisach pojawiła się także kwestia źródła „wszelkiego zła”, czyli FB, który komunikatorem, banalnością obsługi i popularnością zjadł kiedyś fora dyskusyjne, blogi i różne portale. Na szczęście, blogi, fora i serwisy tematyczne się odradzają i jest to bardzo dobra wiadomość, także z punktu widzenia zwykłego użytkownika. Mniej cenzury, mniej wymyślnych regulaminów i banów, to sprawia, że historia sieci zatoczyła koło. Wracamy do cyberanarchizmu z innymi narzędziami w gorszych okolicznościach przyrody! Sam Discord, z którego korzystamy, jest ciekawym połączeniem komunikatora i forów dyskusyjnych i także nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Co będzie dalej? Wszystko zależy od nas głosujących klikami, służb specjalnych i monitorujących naszą aktywność władz, rzekomo dla bezpieczeństwa… Na marcowym spotkaniu porozmawiamy o twórczości T. Pratchetta – zapraszamy!
Opinia Tomka „Kruszona”:
Parę lat temu na blogu kmfsagitta.pl zamieściłem felieton My z XXI wieku (My z XXI wieku – Klub Miłośników Fantastyki Sagitta (kmfsagitta.pl), oprócz tego Sieradz w wersji retro (Sieradz w wersji retro – Klub Miłośników Fantastyki Sagitta (kmfsagitta.pl). Prowadzę również archiwum cyfrowe Sieradza – Dziejograf.pl. Dla mnie temat portali społecznościowych, stron www, gadu-gadu, chatów, kawiarenek internetowych to moja młodość. Młodość, która jak każda stała się historią. I o tym m.in. rozmawialiśmy – o historii i naszej młodości. Niektórzy z nas mieli to szczęście, że praktycznie wychowywali się wraz z rozwojem Internetu, widzieli przemiany jakie ten Internet przechodził. Czy te zmiany były dobre? Zastanawialiśmy się na spotkaniu. Wbrew pozorom spotkanie nie było łatwe. Trudno wrócić do czegoś, co było ładnych kilka chwil temu. Rozmawialiśmy półtorej godziny i powiem tyle, że naprawdę, ale to naprawdę, poruszyliśmy wiele aspektów portali społecznościowych, stron tych legalnych i mniej legalnych, zahaczyliśmy o anarchię i hakerów :} Było ciekawie, zawsze miło w dobrym gronie porozmawiać o czasach, które już przeminęły. I zastanowić się nad tym, jak do nich wrócić!