Zawitał do nas koń. Koń, który mówi, a raczej człek z głową konia. Serial opowiadający o perypetiach aktora grającego w sitcomie. Aktora staczającego się na dno. Czy to dobry materiał na kreskówkę? Jak najbardziej. Mogliśmy się o tym przekonać na spotkaniu poświęconym BoJackowi Horsemanowi. Nie wiem czy zachęciliśmy innych do obejrzenia serialu ale z pewnością zaciekawiliśmy tych, co wpadli do nas, żeby dali szansę jednemu odcinkowi.