Temat sztucznej inteligencji wywołuje zwykle zrozumiałe poruszenie. Wychowani na filmach, gdzie władzę nad światem przejmują sztuczne świadomości i w rezultacie niszczą nasz gatunek jako inwazyjny dla planety, patrzymy podejrzliwie na doniesienia medialne o przekroczeniu kolejnych etapów nabywania samoświadomości. Ale SI to także roboty (słynne Boston Dynamics!) i samochody autonomiczne. Wszystko, co umila czas (seksroboty!) i skraca żmudną pracę (tutaj nie jestem pesymistą jak większość naukowców – wolny czas w jakimś procencie będzie przeznaczony na inne niż podstawowe potrzeby, w tym może i rozwój twórczy).
Roboty, androidy, cyborgi, sztuczna inteligencja, mechy… a wszystko zaczęło się od mitów o sztucznym człowieku; później wynalazcy, wizjonerzy, pionierzy nauki próbowali bawić się w stwórców, tworząc różne mechaniczne konstrukcje, które lepiej lub gorzej były podobne do robotów. Na listopadowym spotkaniu poświęconym robotom zastanawialiśmy się, czy zawsze one muszą być dobre i słuchać człowieka. W końcu … Read More „168. spotkanie KMF „Sagitta” – relacja” »