Skip to content

Klub Miłośników Fantastyki Sagitta

Twoja Wizja Fantastyki

  • Klub
    • O Klubie
    • Schemat organizacyjny Klubu
    • Nasze zasady
    • Konkursy
    • Kalendarium
    • Oferta edukacyjna
    • Okazy
  • Sagitta nadaje
    • Stacja Sagitta – lista odcinków
    • Komiksem po łapach
    • Lo(c)k Book – lista recenzji
    • Kanał Miłośników Fantastyki
    • Wywiad ze smokiem
  • Blog
    • Wywiad – pisarze fantastyka
    • Wywiady z twórcami komiksów
    • Wywiady – youtuberzy, stowarzyszenia, fandom
    • Wywiady na temat akcji crowdfundingowych
    • Powered by Ainsel®
    • Recenzje książek – fantastyka, komiks, popkultura
    • Relacje z konwentów
    • Spis treści
  • Projekty:
    • Bierz się za słowa
    • Inne projekty
  • KMF w mediach
    • Nasze publikacje
    • Media o nas
  • Archiwum
    • Archiwum
    • Galeria zaproszeń
    • Relacje
  • Przydatne
    • Książki o fantastach
    • Ciekawe linki
  • Kontakt
  • Home
  • 2022
  • marzec
  • 10
  • Komiksy, które z chęcią chcemy czytać – wywiad z Hubertem Ronkiem

Komiksy, które z chęcią chcemy czytać – wywiad z Hubertem Ronkiem

Posted on 10 marca 202210 marca 2022 By Rebeliant 1 komentarz do Komiksy, które z chęcią chcemy czytać – wywiad z Hubertem Ronkiem
Akcje, DKK, Fandom, Fantastozofia, fantastyka, Grafika, Historia, Komiksy, Kultura, Ogólne, Online, Popkultura, przemyślenia, Sprawy klubowe, Wywiady, Własna twórczość

Dzisiaj w Klubie gościmy Huberta Ronka, rysownika i scenarzystę. Niektórzy mogą znać jego twórczość, ponieważ czytali Jestem Bogiem; dla innych Hubert jest rozpoznawalny ze względu na wojenne przygody Antka Srebrnego 🙂 Jest to artysta wszechstronny o bardzo interesującej kresce! 

Opowiedz o sobie.

Krótkie pytanie, odpowiedź mogłaby zająć nam kilka dni i całą książkę, wszak mam już na karku 42 lata, trochę się wydarzyło. W ogromnym skrócie: jestem szczęśliwym mężem i ojcem, a zawodowo autorem komiksów. Głównie rysownikiem.

Czy znasz jakieś legendy związane z Tomaszowem Mazowieckim i Lublinem?

Nic teraz nie przychodzi mi do głowy. Z Tomaszowem kojarzy mi się opowieść nawiązująca do herbu miasta, czyli Pannie na Niedźwiedziu, natomiast Lublin od razu przywodzi mi na myśl legendę o Czarciej Łapie – ale nie chcę niczego przekręcić, nie czuję się dobrym gawędziarzem, więc zostawmy to naprawdę zainteresowanym.

Jak zaczęła się twoja przygoda z komiksem?

Są różne etapy tego startu. Pierwszy nieświadomy kontakt miał miejsce w wieku 3, 4 lat – znalazłem wtedy na małym targu w Tomaszowie parakomiksową książeczkę z Wilkiem i Zającem. Obrazy, które znałem z ekranu telewizora miałem teraz na papierze i ożyły w mojej głowie. Pamiętam, że już wtedy mnie to zafascynowało. Później w wieku 7 lat miałem po raz pierwszy do czynienia z prawdziwym komiksem – „Kajko i Kokosz: Wielki turniej” Janusza Christy. I potoczyła się lawina, kupowałem i czytałem już wszystko, co ukazywało się wtedy w Polsce. A było tego znacznie mniej niż dziś 😉 No i pierwsze próby tworzenia komiksów – gazetka „Prasa X-Nietoperzy”, później mój fanzin „KGB”, nagroda główna za rysunki w „Świecie Komiksu”, publikacja w antologii „Wrzesień” Egmontu, pierwszy album „Kraina Herzoga”, współpraca z czasopismami edukacyjnymi i tworzenie serii dla dzieci… krok po kroku, tak to się rozwijało. Oczywiście każdy z tych etapów można by szeroko omówić.

Na co szczególnie zwracasz uwagę tworząc historie komiksowe?

Wszystko zależy od tego, jaki komiks tworzę, do kogo jest skierowany. Ale zawsze celem jest to, aby komiks był po prostu ciekawy, atrakcyjny wizualnie i fabularnie dla czytelnika. Chcę robić takie komiksy, które sam z chęcią bym czytał.

Skąd czerpiesz natchnienie do swoich komiksów?

Trudno to jednoznacznie określić, ulokować źródło. Bo inspiracje czerpie się zewsząd. Wszystko, co nas dotyczy, cała kultura i popkultura, z którą mamy do czynienia, wszystko co przeżywamy później przetwarza się jakoś w głowie i wpływa na proces twórczy.

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie 247476466_1489834364718505_3947937600022038572_n-1024x730.jpg

Jakich autorów komiksowych najbardziej cenisz i za co?

Długa lista 🙂 Ale są nazwiska, które przychodzą mi na myśl w pierwszej kolejności, i które miały chyba największy wpływ na mnie i moją motywację do tworzenia komiksów: Christa, Rosiński & van Hamme, Śledziu, Larsen, McFarlane, Romita Jr, Ramos, Loisel…

W jakim komiksowym projekcie chciałbyś wziąć udział?

Nie mam chyba takiego projektu, konkretnego tytułu. Chciałbym spróbować swoich sił jako inker na amerykańskim rynku superbohaterskim, myślę że jestem na to gotowy.

Ostatnio na wspieram.to  (Wspieram.to: W.E. zeszyt 3) można było wesprzeć twój najnowszy projekt W.E. (zeszyt 3). Czy przybliżysz projekt czytelnikom bloga?

To historia postapo osadzona w polskich realiach. Przestają działać telefony, internet, tv, chodzą plotki, że po drugiej stronie globu w ogóle nie ma prądu… to wystarcza, aby świat który znamy wywrócił się do góry nogami. Każdy kolejny zeszyt cieszy się coraz większą popularnością i ma bardzo dobre oceny czytelników i recenzentów. To daje mi mocnego kopa do dalszej pracy nad tą serią. Będzie się działo – niebawem trafi do czytelników trzeci zeszyt (lada dzień idzie do druku), a w mojej głowie już rodzą się pomysły na czwartą odsłonę.

Jak oceniasz akcje crowdfundingowe? Czy jest to sposób na dotarcie do czytelnika, zainteresowanie go komiksem, lepsze zebranie funduszy?

Dla mnie tak. To wymagający silnego zaangażowania projekt, również na wielu innych polach, nie tylko czysto twórczym. Ale dla mnie oprócz optymalnego na dzień dzisiejszy sposobu wydania takiej serii zawsze jest to swego rodzaju przygoda i wspólna zabawa ze Wspierającymi – to duże pole do okazania kreatywności na wielu kierunkach.

Jak oceniasz kondycję polskiego komiksowa? Czego brakuje na rynku, a czego mamy przesyt?

Jeśli chodzi o tytuły mamy wszystko, mówiąc umownie oczywiście. Oferta jest bardzo szeroka i bogata, czytelnicy mogą wybierać i przebierać. Brakuje dużych nakładów, co z kolei przekłada się na fakt, że niemal niemożliwe jest utrzymanie się w Polsce z komiksu autorskiego. Mam nadzieję, że rynek rozwinie się na tyle, że i pod tym względem pojawią się nowe możliwości.

Czy twoim zdaniem istnieje polski fandom komiksowy i kogo można do niego zaliczyć (twórców, wydawców, krytyków, badaczy)?

Zależy jak zdefiniujemy „fandom”. W moim rozumieniu jest to poniekąd synonim „środowiska” komiksowego zaangażowanego hobbystycznie i zawodowo w ten temat. W tym znaczeniu oczywiście tak, istnieje fandom i też powoli się poszerza.

W jaki sposób lobbować za komiksami? Czy wpisywanie komiksów do kanonu lektur jest dobrym sposobem?

To jeden z pomysłów. Od trzydziestu lat trwa praca u podstaw i są tego efekty. To dzieje się na wielu polach, począwszy od działać dużych wydawnictw (vide Egmont), poprzez organizowanie większych i mniejszych festiwali czy konwentów, a kończąc na oddolnych inicjatywach typu warsztaty komiksowe, publikacje w lokalnej prasie czy wystawy.

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie 272976749_1559601341075140_6139519791216662387_n-780x1024.jpg

Gdybyś mógł od nowa zacząć swoją przygodę z komiksem i cofnąć się w czasie to…

To działałbym równie wytrwale i dynamicznie 🙂

Najdziwniejszy komiks z jakim miałeś styczność to…

Trudne pytanie 🙂 Był kiedyś komiks wydany przez Wydawnictwo Komiksowe, którego każda plansza wydrukowana była na osobnej luźnej kartce i wszystko zapakowane w „pudełko”.  W tym momencie nic  bardziej dziwnego nie przychodzi mi do głowy.

Dzięki za odpowiedzi! Życzymy udanych projektów i jeszcze większej liczby czytelników! Zaglądajcie także na profil: Hubert Ronek | Facebook

Tagi: crowdfunding DKK Egmont fandom fantastyka festiwale grafika hobby Hubert Ronek II wojna światowa inkerzy Jestem Bogiem kadry klub miłośników fantastyki KMF SAGITTA kmf7 komiks historyczny komiksowo komiksy konwenty literatura online PBP Sieradz polski komiks popkultura postapokalipsa powiatowa biblioteka publiczna relaks rysownicy scenarzyści superbohaterowie W.E. Wojenna odyseja Antka Srebrnego wspieram.to wywiady

Nawigacja wpisu

❮ Previous Post: Quiz tolkienowski online „Od Amanu do Rohanu”
Next Post: Stacja Sagitta – podkasty (Najciekawsza polska legenda ze smokiem) ❯

One thought on “Komiksy, które z chęcią chcemy czytać – wywiad z Hubertem Ronkiem”

  1. Pingback: W.E. Huberta Ronka - Klub Miłośników Fantastyki Sagitta

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Śmiało dążymy tam, gdzie nie dotarł jeszcze żaden klub

Strony

  • O Klubie
    • Kalendarium
    • Konkursy
    • Nasze zasady
    • Oferta edukacyjna
    • Schemat organizacyjny Klubu
  • Sagitta nadaje
    • Kanał Miłośników Fantastyki
    • Komiksem po łapach
    • Lo(c)k Book – lista recenzji
    • Stacja Sagitta – lista odcinków
    • Wywiad ze smokiem
  • Artykuły na blogu Klubu Miłośników Fantastyki „Sagitta”
    • Powered by Ainsel®
    • Recenzje książek – fantastyka, komiks, popkultura
    • Relacje z konwentów
    • Wywiady – pisarze, fantastyka
    • Wywiady – youtuberzy, stowarzyszenia, fandom
    • Wywiady z twórcami komiksów
    • Wywiady na temat akcji crowdfundingowych
  • Nasze publikacje
  • Projekty:
    • Bierz się za słowa
    • Inne projekty
  • Archiwum
    • Galeria zaproszeń
    • Relacje
  • Media o nas
  • Okazy
  • Ciekawe linki
  • Książki o fantastach
  • Spis treści
  • Kontakt

Ostatnie wpisy

  • Tak powstawał fandom na Podhalu – wywiad z Jarosławem Majem
  • 156. spotkanie Klubu Miłośników Fantastyki „Sagitta”
  • Stacja Sagitta – podkasty (Gadżeciarze czy kolekcjonerzy – o posiadaniu rzeczy)
  • Stacja Sagitta – Wywiad ze smokiem (Pasjonaci Fantastyki „Centaur”)
  • UnderGround pRojECt:: Graffiti #SDZ

Copyright © 2023 Klub Miłośników Fantastyki Sagitta.

Theme: Oceanly by ScriptsTown

Kanał discord
Youtube
Facebook