Na sto dziewiętnastym spotkaniu klubowym rozmawialiśmy o grach komputerowych. Vicek83 zafundował nam niezłą podróż sentymentalną. Przypomniał tytuły, w które się zagrywaliśmy w czasach świetlanej młodości (AD 2044, różne „questy”, Leisure Suit Larry, Gabriel Knight, Alone in the Dark) ;] Nasz gość wspominał również o tym, w co gra obecnie – przygodówki i dotknął tematu gier retro i C64 (sam pamiętam ile czasu poświęciłem Rickowi Dangerousowi czy Microprose Soccer).
Cała ta nostalgiczna podróż z miłości do gier zaczęła się od pierwszego kroku – treściwego i sensownego wprowadzenia prezentującego historię gatunku (przypomniał Colossal Cave Adventure, Zorka, Mystery House, Księcia i tchórza, Puszkę Pandory i wiele, wiele innych). Gry komputerowe rozumiane szeroko są już w wieku średnim ale trzymają się dobrze! Mamy przecież multum tytułów, gatunków, serii, nie mówiąc o coraz ciekawszych efektach graficznych zaimplementowanych w silniki. Vicek83 słusznie zauważył, że gatunki gier nie sa tożsame z podobną typologią w świecie filmu i książek. Gry częściej dzielimy według mechaniki a nie samej tematyki.
Nie mogło się obyć bez dyskusji o papierologii. Obecnie, czasopisma komputerowe nie są już tak popularne jak kiedyś, gdy wokół nich tworzyły się całe subkultury. I to była rzecz „kultowa”! Ciut starsi gracze pamiętają z pewnością Top Secret, Secret Service, Świat Gier Komputerowych, Gambler, Reset, nie mówiąc o CD-Actionie. Podobnie jak jeszcze wcześniej istniał ostry konflikt między szczęśliwymi posiadaczami ZX Spectrum i C64, tak i później trwała ostra jazda bez trzymanki z fanbojami dwóch wytwórni – LucasArts i Sierry. Sam temat wpływu gier i rozwoju aktorskich wstawek na późniejsze zabawy z CGI w mainstreamowych filmach był poruszany na innym naszym spotkaniu.
Vicek83 opowiedział o technicznej stronie tego jakże sympatycznego procederu giercowania, czyli… o prowadzeniu kanału youtube’owego oraz streamingowaniu. Miłośnicy książek mogli także usłyszeć kilka słów o grach na podstawie twórczości Lovecrafta. Dzięki za fascynujący wieczór i pewnie jeszcze będziemy o tym rozmawiać.
Zapraszamy wszystkich do odwiedzania kanału:
https://www.youtube.com/channel/UCCTC_DxJjVPoYqOJTHGxl4w
Opinia Tomka (TS):
„Gry komputerowe towarzyszą mi od wczesnych lat młodości, pamiętam Commodore 64 – wspomniałem o tej przygodzie w książce wydanej na jubileusz PBP Sieradz „Łączy nas miłość do książek”). Pierwszy komputer PC w 1996 roku, czasopisma Gambler, Reset… to był znak mojej młodości! Oczywiście oprócz książek fantastycznych i gier fabularnych. Miło było mi przenieść się w czasie do lat młodości i porozmawiać o moich zainteresowaniach. Aczkolwiek rozmowa dotyczyła gier przygodowych, które nie były w sferze moich zainteresowań, znałem niektóre z tytułów, jakie wymieniono. Ruszyliśmy w podróż od lat 80. XX wieku do początku XXI wieku i schyłku epoki planszówek, zatrzymując się etapami nieco wcześniej. Czy jeszcze tli się jakaś chęć pogrania w ten gatunek gier – przygodowych? Od czasu do czasu trafi się jakaś perełka, która jest fantastycznym powrotem do gier z przeszłości.
Spotkanie z Vickiem83 było bardzo ciekawe. Vicek posiada olbrzymią wiedzę na temat gier i nie tylko! Rozmowa przeszła także na twórczość E. A. Poe czy H. P. Lovecrafta. Poruszyliśmy niezatapialną sagę Heroes of Might and Magic, która mogłaby stać się tematem na wielogodzinną dyskusję na oddzielnym spotkaniu. Dla mnie była to bardzo miła podróż w przeszłość w doborowym gronie z lekką nutą nostalgii!”
Opinia Tomka (TT):
„Youtube jest aktualnie platformą nie tylko dla wielkich koncernów mediowych, ale i dla drobnych, indywidualnych twórców. Sporą popularnością cieszą się kanały traktujące o rynku gier komputerowych. Zarówno recenzenckie jak i analityczne, prowadzące poradniki czy serie „zagrajmy”, na których możemy śledzić zmagania gracza z danym tytułem. Podczas sto dziewiętnastego spotkania, mieliśmy przyjemność gościć twórcę kryjącego się pod pseudonimem artystycznym Vicek83 i dowiedzieć się czegoś więcej na temat gier komputerowych.
Nasz gość wprowadził nas, krok po kroku, w tematykę swego kanału. Na jakim gatunku gier się koncentruje i dlaczego. A zaznaczyć trzeba, że jest to pod tym względem prawdziwy koneser. Nie tylko dlatego, że skupia się głównie na gatunku gier przygodowych, które umówmy się, nie są obecnie najbardziej popularne. Interesuje go zwłaszcza scena retro, co kompletnie się wymyka z głównego nurtu, który oczywiście żyje nowościami.
Mieliśmy okazję usłyszeć o historii gier przygodowych. Ich twórcach, pierwszych tytułach. Prawdziwą karuzelą wspomnień był temat lat 90 ubiegłego wieku i to, w co wtedy graliśmy. „Montezuma”, „River Raid” to tylko pierwsze z brzegu tytuły, które spowodowały, że łezka się w oku zakręciła.
Jak zwykle przy takiej tematyce wyszły na jaw sympatie sprzętowe i nabrał rumieńców kultowy już spór o wyższość danych maszyn. Niestety nie udało się po raz kolejny rozstrzygnąć, czy team „Commodore 64” czy jednak „Atari” jest jedynym słusznym wyborem…
Vicek83 gra w często w tytuły, tworzone w epoce gdzie nośnikami danych były dyskietki, lub nawet kasety. Oczywiście dziś mamy do dyspozycji różnego rodzaju emulatory, dzięki którym możemy się rozkoszować takimi perełkami bez sięgania do technologii rodem ze skansenu.
Wizyta na kanale Vicka83 była bardzo duchologiczna. Obejrzałem serię 4 odcinków, w których ogrywa „Rise of the Dragon”, grę z 1990 roku. To niczym zwiedzanie cyfrowego muzeum gier. Dzięki rzeczowej narracji możemy wtopić się bez reszty w fabułę i klimat rozgrywki. Serdecznie polecam wszystkim, którzy chcieliby odbyć podróż w czasie i zobaczyć na własne oczy jak wyewoluowały gry komputerowe!”