Skip to content

Klub Miłośników Fantastyki Sagitta

Twoja Wizja Fantastyki

  • Klub
    • O Klubie
    • Schemat organizacyjny Klubu
    • Nasze zasady
    • Konkursy
    • Kalendarium
    • Oferta edukacyjna
    • Okazy
  • Sagitta nadaje
    • Stacja Sagitta – lista odcinków
    • Komiksem po łapach
    • Lo(c)k Book – lista recenzji
    • Kanał Miłośników Fantastyki
    • Wywiad ze smokiem
  • Blog
    • Wywiad – pisarze fantastyka
    • Wywiady z twórcami komiksów
    • Wywiady – youtuberzy, stowarzyszenia, fandom
    • Wywiady na temat akcji crowdfundingowych
    • Powered by Ainsel®
    • Recenzje książek – fantastyka, komiks, popkultura
    • Relacje z konwentów
    • Spis treści
  • Projekty:
    • Bierz się za słowa
    • Inne projekty
  • KMF w mediach
    • Nasze publikacje
    • Media o nas
  • Archiwum
    • Archiwum
    • Galeria zaproszeń
    • Relacje
  • Przydatne
    • Książki o fantastach
    • Ciekawe linki
  • Kontakt
  • Home
  • 2019
  • kwiecień
  • 4
  • Kapitan Szpic i Czarna Niechcesete

Kapitan Szpic i Czarna Niechcesete

Posted on 4 kwietnia 20194 kwietnia 2019 By JPawello Brak komentarzy do Kapitan Szpic i Czarna Niechcesete
Grafika, Komiksy, Recenzje

Zwariowanej opowieści ciąg dalszy! Czy autorzy wybrnęli tym razem z pułapki pomieszania dwóch systemów walutowych: Żbika z przaśnego PRL- ze Szpicem w dzikim kapitaliźmie anno jakoś teraz? Chciałoby się napisać: dowiecie się w następnym odcinku. Ale nie ma tak lekko i łatwo.

Czas zerknąć i opowiedzieć pokrótce, czy nowy Szpic daje radę 🙂

Zgodnie ze znanym hasłem (żadne tam bawiąc-uczyć!): strzec i rabować, kapitan Szpic rozpoczyna akcję od wizyty na tradycyjnym weselu, gdzie zaczyna się dziać i to mocno. Mamy zamach na panną młodą i nieoczekiwany strzał (strzały znikąd jak w Tytusie?) Na szczęście pojawia się bohater ostatniej akcji lub mistrz drugiego planu, ratując zakochanych. I są momenty. Mówiąc inaczej – pojawiają się cycuszki. Na marginesie ciekawy jestem całkowicie dorosłego komiksu autorstwa duetu Koziarski&Ruducha (a może nawet erotycznego?) Porucznik Michał wykazuje się dość specyficznie pojętą sprężystością i służbistością, co jest nad wyraz czytelnym nawiązaniem do kondycji moralnej i intelektualnej ówczesnej, czyli peerelowskiej „służby milicyjnej”. Czy faktycznie ówczesnej. Hm…

Po klasycznym zagajeniu pierwszego kontaktu z czytelnikiem dowiadujemy się, co zamierza Szpic z pomocnikiem. Nie szukają bynajmniej Figurek z Tilos (kto nie zna komiksu Wróblewskiego?) ale figurki Niechcesete – bardziej czytelnego nawiązania do Żbika już się nie da zrobić. No może oprócz słynnej sceny okładkowej, która również pojawia się w drugiej części Szpica. Powoli rozjaśnia się sytuacja, dlaczego wesele i skąd wuj i na co komu autentyczna przykrywka, skoro można się dobrze bawić.  Liczyłem na większy udział pułkownika Czekoladki. Pojawia się co prawda w znanej już roli playboya popychając akcję na konkretne tory, ale spodziewałem się jego mądrych rad i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Niemniej „kolekcjoner” okazuje się być…[alert antyspoilerowy].

W drugiej części mamy mniej nawiązań do naszej współczesności a więcej odjechanych skojarzeń i żartów z PRL-owskiej rzeczywistości (także z tzw. powieści milicyjnych) i oczywiście z Kapitana Żbika. Autorzy do Żbika podchodzą na luzie, niby go szanują ale jednocześnie zabawiają się z nim ostro przypominając mielizny fabularne i logiczne słynnego komiksowego kapitana (i majora). Mamy sporo odniesień nie tylko historycznych czy komiksowych, ale masę humoru ze szczegółami iście purnonsensowymi. Dużo frajdy daje także wpatrywanie się w obrazki – uważny czytelnik będzie miał jeszcze więcej zabawy (może nawet znajdzie, tak jak ja żarty z powieści dla młodzieży). O ile pierwsza część mogła być potraktowana jako swoisty hołd, mniej czy bardziej rozrywkowy ale hołd, o tyle druga jest już z całą pewnością „dla bardziej dorosłych dzieci” i ma wydźwięk mocno parodystyczny 🙂 Jak zatem wyszło pomieszanie? Sensownie chociaż osobiście wolałbym skupienie się na jednym wątku z jedną epoką i gadżetami. Czuję, że w trzecim tomie będzie jazda po bandzie: szpiedzy, może i spekulanci, odwetowcy z NRF-u 😉

Za zakończenie historii z figurką autorzy dostają porządną czekoladkę. Niby oczywiste a i tak zaskakujące!

Tagi: Artur Ruducha Daniel Koziarski grafika Kapitan Szpic komiksy kreska Ongrys parodie policja popkultura PRL purnonsens pułkownik Czekoladka recenzje śledztwo

Nawigacja wpisu

❮ Previous Post: 76. i 77. spotkanie KMF „Sagitta” – relacja
Next Post: 79. spotkanie Klubu Miłośników Fantastyki „Sagitta” ❯

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Śmiało dążymy tam, gdzie nie dotarł jeszcze żaden klub

Strony

  • O Klubie
    • Kalendarium
    • Konkursy
    • Nasze zasady
    • Oferta edukacyjna
    • Schemat organizacyjny Klubu
  • Sagitta nadaje
    • Kanał Miłośników Fantastyki
    • Komiksem po łapach
    • Lo(c)k Book – lista recenzji
    • Stacja Sagitta – lista odcinków
    • Wywiad ze smokiem
  • Artykuły na blogu Klubu Miłośników Fantastyki „Sagitta”
    • Powered by Ainsel®
    • Recenzje książek – fantastyka, komiks, popkultura
    • Relacje z konwentów
    • Wywiady – pisarze, fantastyka
    • Wywiady – youtuberzy, stowarzyszenia, fandom
    • Wywiady z twórcami komiksów
    • Wywiady na temat akcji crowdfundingowych
  • Nasze publikacje
  • Projekty:
    • Bierz się za słowa
    • Inne projekty
  • Archiwum
    • Galeria zaproszeń
    • Relacje
  • Media o nas
  • Okazy
  • Ciekawe linki
  • Książki o fantastach
  • Spis treści
  • Kontakt

Ostatnie wpisy

  • Tak powstawał fandom na Podhalu – wywiad z Jarosławem Majem
  • 156. spotkanie Klubu Miłośników Fantastyki „Sagitta”
  • Stacja Sagitta – podkasty (Gadżeciarze czy kolekcjonerzy – o posiadaniu rzeczy)
  • Stacja Sagitta – Wywiad ze smokiem (Pasjonaci Fantastyki „Centaur”)
  • UnderGround pRojECt:: Graffiti #SDZ

Copyright © 2023 Klub Miłośników Fantastyki Sagitta.

Theme: Oceanly by ScriptsTown

Kanał discord
Youtube
Facebook