Kolejne marzenie fanów zostało spełnione! Nie trzeba już szperać po aukcjach czy grzebać po pudełkach. Mamy reklamowe komiksy ze słoniem Twisti (wcześniej w dodatku Komiksowo) i historyjki z Misia (rok 2003 dla chętnych do poszukiwań) , wstęp autora oraz szkice.
Jak Twisti się broni po latach? Reklamowe komiksy czyta się przyjemnie, mamy słuszne wrażenie deja vu (nawiązania i swoisty recykling); odbiór jest sympatyczny. Nie są to oczywiście abstrakcyjne historie znane z innych albumów Tadeusza Baranowskiego, ale nie są to również banalne czy prostackie historyjki o niczym. Autor nie zrezygnował ze swojego stylu, zarówno rysunkowego, jak i tekstowego i otrzymujemy serię wartą uwagi i jednocześnie powrót do przeszłości. Co ciekawe, jest w Twisti patent znany z innych komiksów – słynna „loża szyderców”, tutaj w postaci robaczków. Minusem tego wydania są niektóre skany; nie ma także wszystkiego.
Dla odmiany rysunki z czasopisma Miś są większe i mają inny charakter. Możemy podziwiać kolory, detale i układ, ponieważ tekstu jest o wiele mniej, jeśli nie minimum. Przyznam szczerze, że zawsze byłem fanem tych rysunków i cieszę się, że są wreszcie porządnie wydane! Cykl „pachnie” nieco Butenką i satyrą prasową. Są robaczki, ale funkcję „loży szyderców” pełnią dla odmiany ślimaki. Nie da się ukryć, że to jest to cykl edukacyjny, podobnie jak część Czy wiesz? Ciekawostki połączone z rysunkami i różna menażeria :} Nie jest nudno a miłośnicy twórczości artysty mogą poszperać za nawiązaniami! Minusem jest inne wykonanie napisów tytułowych (oryginalne wyglądały ciekawiej).
Podsumowując – czy jest to wydanie tylko dla fanów Tadeusza Baranowskiego? Chciałoby się szybko odpisać: jasna sprawa! Na co komu starocie, ale… sądzę, że mniejsi czytelnicy również będą mieć frajdę z tego wydania przygotowanego przez Ongrysa. Czekamy na kolejne -> np. rysunkowy wywiad, ciekawostki czy następne powiększone albumy.
Przeczytaj także recenzję Noriego:
Dramatyczne wydarzenia opisane od niechcenia | 8studs (wordpress.com)