Na 180. spotkaniu klubowym rozmawialiśmy o mitach greckich, nordyckich i hipotezie Gai w kontekście powstania świata (także i naszej planety). Zajęliśmy się kosmogoniami. Zagadnienie początków świata, bóstw, człowieka i porządku wyłaniającego się z chaosu pojawiało się już na naszych innych spotkaniach dotyczących różnych mitologii i pewne było, że na kolejnym spotkaniu oprócz wskazanych mitologii wspomnimy o innych. I tak właśnie było!
Była mitologia japońska, słowiańska, hinduska, celtycka czy etruska. Zahaczyliśmy również o tematykę biblijną. Wszystko po to, aby porównać kosmogonie i zobaczyć czym się różniły, a co je łączyło. Zauważyliśmy m.in. ważną rolę grupy zawodowej kowali, symbolikę krowy i mleka czy drzew. Drzewa często symbolizowały również wielość światów, co jest nad wyraz frapujące w kontekście teorii mówiących o multiświatach czy wieloświatach. Same krowy, czy szerzej bydło, były symbolami dobrobytu – w trudnych czasach niedoborów żywnościowych, głodu, plag i rabunków nie powinno to specjalnie dziwić.
Podczas arcyciekawej dyskusji pojawiły się zagadnienia historycznych czy paleoastronautycznych (a nawet ezoterycznych) początków różnych cywilizacji (w tym ludzkiej), wielkie bitwy, wędrówki ludów, artefakty (także płodności), zaginione lądy i kontynenty, kulty wojowników, szamanów, różnych „wiedzących”, wieszczów i wieszczek oraz… potop, który pojawia się w wielu źródłach w różnych odsłonach i odmianach, co powinno nas skłonić do głębszej refleksji. Kosmogonia i mitologie pokazują nasze wspólne początki i dają szersze spojrzenia na człowieka, jego naturę, wady i zalety, tym bardziej że nadal wielu rzeczy nie wiemy lub tylko się domyślamy – a może to być złudzeniem.
Opinia Tomka „Kruszona”:
Nic tak nie rozpala wyobraźni, jak początek! Na 180. spotkaniu KMF rozmawialiśmy o początkach wszystkiego w mitologiach. Porównywaliśmy mity greckie, skandynawskie, egipskie. Dzięki obecności miłośników kultur azjatyckich poruszyliśmy kwestie początków świata w Japonii, Chinach i Korei. Spotkanie to wpisuje się w cykl spotkań „Sagitta przez wieki”. Porównywaliśmy różne symbole i założenia, jakie na przestrzeni wieków towarzyszyły ludziom. Zastanawialiśmy się nad krową oraz jej odbiorem w różnych kulturach, także w Biblii. Nie zabrakło pytań o historię Europy z czasów antycznych. Jak wyglądała na naszym kontynencie kultura i co o niej wiemy? Podczas dyskusji poszliśmy w niecodzienne rejony wędrówek ludów na przestrzeni lat. Czy początek świata w różnych mitologiach może mieć wspólny rdzeń? Tak być mogło, chociażby mit Atlantydy czy słynnego powiedzenia „wszystko zaczęło się w Sumerze”. W takim razie kim byli Sumerowie? Na naszym spotkaniu nie ustaliśmy wielu szczegółów, jeszcze nie mamy takiej wiedzy. Staraliśmy się przebić przez kurtynę wieków i odszukać tajemnice, jakie skrywają początki świata. Było to spotkanie wymagające, ale ciekawe. Sięgamy dalej tam, gdzie wzrok nie sięga! Pytamy i szukamy. 180. spotkanie był właśnie takim wieczorem, gdzie staraliśmy się poznać otaczające nas tajemnice.