Czy możecie opowiedzieć nam jak powstał i czym jest Cemęt?
Cemęt to wydawany co roku przez nasze stowarzyszenie zin komiksowy. Powstał z potrzeby serca jako jedno z „dzieci” POP-ART-u, obok dyskusyjnego klubu komiksowego TOK, szczecińskich spotkań z popkulturą BETON, czy portalu betoniarka.net. Pierwszy numer wydaliśmy już pięć lat temu, jego tematyka była bardzo ogólna. Kolejne numery były już tematyczne.
Do tej pory wydaliście cztery numery Cemętu. Jakie tematy w nich poruszyliście?
Drugi numer wydaliśmy pod hasłem „Baśnie i pałace” – był poświęcono szeroko rozumianej fantastyce i baśniowości, numer trzeci, „Odyseja ko(s)miczna”, oscylował wokół tematyki science fiction. Numer czwarty, „ekoCemęt” był poświęcony ekologii, zmianom klimatycznym, zanieczyszczeniu środowiska i tym podobnym tematom.
Prócz zina Cemęt wydaliście również Komiks Szczeciński. Co znalazło się w tej publikacji?
„Komiks szczeciński” zawierał komiksowe wersje historii związanych z naszym regionem: o lipie z Jezierzyc, o Rzeźniku z Niebuszewa, o pielgrzymce Bogusława X do Jerozolimy oraz biograficznej historii jednej z Pionierek Szczecina. Dodatkowo pojawił się w nim tekst Krzyśka Lichtblaua „Komiks w Szczecinie” oraz gościnny pasek zaprzyjaźnionej „Walizki” z bloga W podróży. Od czasu do czasu.
Co ciekawe „Komiks szczeciński” doczekał się komercyjnej kontynuacji od Wydawnictwa Granda, które wydało II wydanie rozszerzone tej publikacji i jej drugą część. Dosłownie przed chwilą pojawił się też kolejny numer z tego cyklu „Komiks Szczeciński. Sztuka” Wojtka Ciesielskiego.
W tym roku robicie zbiórkę na zin. Ile macie w planach zebrać i jakie bonusy czekają wspierających?
W tym roku robimy zbiórkę, bo nie udało nam się pozyskać dofinansowania. Chcemy zebrać 3 tysiące, aby wydać zina na papierze ekologicznym w nakładzie 200 egzemplarzy. Wspierający, poza własnym egzemplarzem zina, mogą liczyć w zależności od wysokości wsparcia na losowy egzemplarz archiwalny, czy plakat, a nawet dołączyć do grona redaktorów zina. Można nas wesprzeć już od 5 zł.
Kto może nadesłać plansze do waszego zina?
Wszyscy bez względu na dorobek artystyczny. Taki jest urok zinów, że każdy artysta może spróbować swoich szans. Nie wymagamy wyłączności na publikacje, więc nie muszą to też być prace zrobione specjalnie do tego wydania.
Do kogo można się zgłosić w celu nawiązania współpracy przy najnowszym numerze?
Piszcie do stowarzyszenia POP-ART na Facebooku lub wysyłajcie maile na: stowarzyszeniepopart@gmail.com
Jaka będzie tematyka najnowszego zina, którego chcecie wydać?
Tegoroczny zin otrzymał podtytuł „Make Comics Not War”, a więc tematyka antywojenna, pacyfistyczna mile widziana. To tematyka zawsze ważna, ale wobec współczesnej geopolityki nabiera jeszcze więcej mocy.
Jakie są opinie na temat najnowszego numeru zina?
Trudno powiedzieć. Jeszcze się nie ukazał 😉 Mamy jednak nadzieję, że ta tematyka przyciągnie fajnych autorów.
Kiedy zaplanowaliście premierę?
Jak wszystko dobrze pójdzie, to premiera będzie miała miejsce pod koniec sierpnia, podczas Dnia Publicznego Czytania Komiksów. Tego dnia spotkamy się i zorganizujemy spotkanie autorskie. Już teraz zapraszamy do Szczecina!
Czy planujecie wydać komiksy-hołdy dla konkretnych artystów?
Nie mieliśmy tego w planach, ale kto wie?
Co jest najtrudniejsze w pracach redakcyjnych przy komiksowym zinie?
To jest praca społeczna, darmowa, wykonywana w wolnym czasie, więc najtrudniej się zebrać i zgrać do działania w jednym czasie. Zwłaszcza, że wszyscy jesteśmy zaangażowani w pracę zawodową i różne inne projekty. Ale mamy zgraną ekipę, więc jakoś to idzie.
Czy planujecie coś na kształt dawnej „wspólnej sceny rapowej”, czyli wydanie antologii pokazującej najciekawsze zjawiska komiksowe z całej Polski?
Na razie niekoniecznie – robią to z dobrym efektem wydawnictwa komiksowe.
Jakie ostatnio czytaliście ciekawe komiksy polskie, które warto polecić innym czytelnikom?
Ostatnio wychodzi naprawdę dużo dobrych komiksów polskich. Ja (Marta) teraz czekam na „Incela”, „Komiks szczeciński. Sztuka” oraz „Elementarz feministyczny” i antologię Ani Krztoń. Z już wydanych w tym roku koniecznie przeczytajcie „Zasadę trójek”, a jak lubicie komiksy historyczne, to „Wolność albo śmierć”. No a mój polski komiksowy crush to zdecydowanie „Brom” Unki Odyi.
Czy macie informacje o komiksowych zinach w Polsce? Co jest wydawane, na co warto zwrócić uwagę?
No na ten moment na pewno warto zwrócić uwagę na kolejny numer „Warchlaków”. Jak lubicie horrory, to lekturą must read jest „Rzeźzin”. Poza tym – w ogóle warto śledzić ziny. To daje najlepszy wgląd na współczesnych twórców komiksowych.
Powodzenia przy kolejnych numerach Cemętów!
Recenzję Cemętów możecie przeczytać poniżej:
Zachęcamy także do odsłuchania Stacji Sagitta:
Polecamy jeszcze lekturę wywiadu z Hatto o cosplayu:
One thought on “Make Cemęt Not War – wywiad z Martą Kostecką i Krzysztofem Lichtblauem”