Do naszej Klubowej Biblioteczki otrzymaliśmy kilka numerów antologii konkursowych „Elgacon” Płockiego Klubu Miłośników Fantastyki „Elgalh’ai”.
Zapraszam do recenzji czwartego tomu „Elgacon – opowiadania”, wydanego w Płocku w 2017 roku.
Grafika strony tytułowej to szara zamglona drogą, którą kroczy mężczyzna z mieczem na plecach. Mężczyzna idzie wzdłuż kutego płotu, za którym wystaje kilka drzew, a przez drzewa przechodzi nikły cień słońca. Za redakcję antologii odpowiadała Nina Wilczyńska, za opracowanie graficzne – Arkadiusz Grzeszczak. Tematem konkursu byli „Bohaterowie Płocka”.
Laureatką I miejsca została Dagmara Adwentowska z opowiadaniem „Latajacy Olender”. Opowiadanie to opisuje bitwę z 14 na 15 maja 1809 roku, jaka odbyła się pod Płockiem. Oddział ułanów pod wodzą kapitana Ługowskiego kontaktuje się z grupą Olendrów zamieszkujących Tokarską Kępę, którzy mają pomóc w zaskoczeniu wroga. Na wyspie oddział spotyka starego Olendra, który wzbudza nieufność kapitana. Dalsze wypadki tej nocy pozwolą zweryfikować podejrzenia oficera, a ranek przyniesie rozstrzygnięcie bitwy. Jest to opowiadanie historycznie, bardzo ciekawe i wzorowane językowo na epoce – wciąga! Zostawiając jednak pewien niedosyt…
Drugie miejsce zajęło opowiadanie „Bohaterzenie” Aleksandry Stanisz. Płockowi grozi zalanie. Radna miejska Joanna Niedbała-Lesiak stara się uchronić kochane miasto przed zalaniem… do tego stopnia, że jest w stanie nawiązać kontakt ze starymi słowiańskimi duchami. Jednak cena, jaką przyjdzie zapłacić za możliwość uratowania miasta, może Niedbałą słono kosztować. Czy wybór mniejszego zła będzie spędzać sen z powiek Niedbałej? Tego można dowiedzieć się w antologii.
Trzecie miejsce zajęła Donata Giuliani za opowiadanie pod tytułem „Jedyny gość’. Bohater, były nauczyciel akademicki, obecnie bezdomny, widzi pewne rzeczy. Nie zdaje sobie sprawy ze swoich umiejętności, dopóki nie przychodzi do niego kogut. Można by to wziąć za sen pijaka, ale za kogutem stoi starodawna siła, która prosi bohatera o pomoc w rozwiązaniu pewnego problemu gnębiącego miasto Płock. Od razu polubiłem głównego bohatera, czuć tutaj nutę nostalgii, smutku i niedocenienia świata, miejsc i ludzi, których mijamy.
Wyróżnionym opowiadaniem w antologii jest opowiadanie Idy Jarzyńskiej „Kapitan Bordo”. W niedalekiej przyszłości, w wyniku pewnych wydarzeń, Płook staje się polem bitwy. Pewien płocczanin wymyślił jak zażegnać kryzys, jednak w efekcie musiał ponieść konsekwencje. Jak wygląda wizja przyszłości i losy bohatera – dowiecie się w Antologii.
W zbiorze Elgacon opowiadania tom czwarty znajdują się trzy opowiadania dodatkowe. Pierwszym jest opowiadanie Arkadiusza Grzeszczaka „Pogranicze”. Jest to opowiadanie awanturniczo-kryminalne osadzone w średniowiecznej przyszłości. Dwóch błędnych rycerzy trafia do miasta, gdzie toczy się spór między mieszkańcami a obcym rycerzem. Bohaterowie będą musieli zadecydować, jak zażegnać konflikt oraz ustalić, co się naprawdę stało. Drugie opowiadanie „Zapomnieni”, napisane przez Ninę Wilczyńską, jest opowiadaniem o krzacie, o którym już wszyscy zapomnieli. Na skutek pewnych okoliczności pomaga dawnej podopiecznej, a jaki będzie finał i czy krzaty są nadal potrzebne -dowiecie się sami, gdy skusicie się na lekturę.
Następnie, mamy dodatkowe opowiadanie laureatki Donaty Giuliani „Tajemnica skarpy”: w podziemiach Płocka zagubił się bohater opowiadania i trafia na dość specyficzne i ciekawe postacie nie z tej bajki… Ostatnie opowiadanie „Skarb Haralda Sinozębego”, napisane przez Radosława Lewandowskiego, opowiada o przygodzie wikingów. Drakkar Askamdów dopływa do tajemniczego miejsca wskazanego przez starego kapłana o imieniu Vingor. Podróżników czeka niebezpieczna wyprawa do magicznego miejsca, gdzie odkrywają skarb sprzed wieków. Finał tej podróży jest zaskakujący a bohaterowie stoczą ciężką walkę z…
Tematyka antologii była interesująca a prace różnorodne. Najbardziej do gustu przypadły mi prace laureatek Dagmary Adwentowskiej i Donaty Giuliani oraz opowiadanie Radosława Lewadowskiego i Arkadiusza Grzeszczaka. Jest to kolejny tom, który utwierdza mnie w przekonaniu, że warto sięgnąć i zanurzyć się w świecie płockiej fantastyki!
Wszystkich zainteresowanych Płockimi Dniami Fantastyki zapraszam do wywiadu, jaki przeprowadziłem z Arkiem – wywiad dostępny jest pod linkiem.
Recenzje: