Barlimanie – w 2020 roku w ankiecie klubowej wybraliśmy twoje imię na pierwszego superbohatera KMF Sagitta. Dzisiaj chciałbym zadać Ci kilka pytań.
Co Ciebie interesuje w fantastyce?
Interesuje mnie twórczość absolutnego klasyka i ojca high fantasy – J. R. R. Tolkiena oraz to, co związane z kosmosem, tak jak w dziejących się w nim komiksach Marvela.
Twoje ulubione uniwersum?
Świat wykreowany przez J. R. R. Tolkiena.
Jaki superbohater jest dla Ciebie interesujący, a który według Ciebie nie zasłużył na miano herosa?
Zawsze ciekawił mnie Doktor Strange, natomiast duże wątpliwości mam przy marvelowskim Lokim.
Najgorszy przeciwnik bohaterów to dla Ciebie…
Galactus. Jak walczyć z niemal omnipotentną istotą, która jest po prostu głodna i dlatego pożera planety?
Gdybyś miał zacząć tworzyć uniwersum superbohaterów to w jakiej epoce byś je osadził i dlaczego?
Myślę, że w jakiejś niesprecyzowanej, ale nie bardzo dalekiej, przyszłości. Superbohaterowie mogliby już tak nie odstawać od zwykłych ludzi ze względu na swoje moce i umiejętności.
Czemu Sagittarius?
Sagitta skojarzyła mi się z łacińską nazwą gwiazdozbioru Strzelca – Sagittarius oraz obiektem Sagittarius A* znajdującym się w centrum naszej galaktyki.
Gdybyś miał opisać naszego superbohatera to jaki on by był?
Połączenie Doktora Strange’a z Jonem Jonesem (Marsjaninem) z uniwersum DC Comics. Czyli wysoka inteligencja, talent do magii i śmiertelny spokój.
Czy Sagittarius ma jakieś specjalne moce?
Ze względu na związek jego imienia z supermasywną czarną dziurą w centrum naszej galaktyki, ma moc generowania pola grawitacyjnego, którym ściąga i/lub unieruchamia wrogów.
Jak nazwałbyś uniwersum Sagittariusa?
Sagittaria.
Czy Sagittarius będzie miał pomocnika?
Tak, ma swojego wiernego druha, Padrinusa J.