Na sto piętnastym spotkaniu KMF-u wysłuchaliśmy prelekcji członków Klubu Miłośników Gier Fabularnych i Fantastyki „Topory”. Logan z Hubertem przybliżyli nam świat gier RPG. Jest to świat niezmiernie bogaty i różnorodny, podobnie jak i inne aspekty fantastyki i każdy może znaleźć w nim swoje ulubione uniwersa (lore) czy systemy pasujące do jego upodobań (czy to horror czy fantasy, czy konkretne uniwersa związane z gatunkami, serialami i filmami). Wybór należy do ciebie 🙂
Nasi prelegenci wyjaśnili podstawowe pojęcia i zachęcali do własnych poszukiwań. Opowiedzieli o roli tzw. mistrza gry i przedstawili także swoje poglądy na temat RPG-ów jako takich: mogą być RPG-i bardziej fabularne (odgrywanie ról niczym w teatrze) i zbliżone do gier planszowych, skupiające się bardziej na mechanice gry niż na samej opowieści, czyli podejście gamingowe vs. podejście snucia opowieści, storytellingu.
Nie mogło zabraknąć odwołań do klasyki, czyli D&D; mogliśmy także pochwalić się swoimi doświadczeniami z RPG-ów (raczej dość skromnymi: Fallout, Neuroshima). Dodatkowo, prelegenci wspomnieli o tzw. MERP-ach, czyli middle-earth role-playing games, grach osadzonych w uniwersum tolkienowskim. Jako początkujący w „branży” wiemy już, czym jest tzw. sesja zero, testowa, pomagająca sprecyzować nasze oczekiwania wobec rozgrywki. Nieocenioną pomocą w wielu grach są podręczniki i systemy-szkielety, dzięki którym możemy rozwinąć skrzydła! Same sesje mogą być niezwykle emocjonujące – wielogodzinne czy wielodniowe. W podstawowych wersjach do gry wystarczą kartka papieru, ołówek i kostka sześcienna. Tak naprawdę ogranicza nas jedynie własna wyobraźnia.
To jeszcze nie koniec tematu i pewnie będziemy dalej eksplorować świat RPG-ów, do czego zapraszamy także innych klubowiczów i czytelników tego tekstu!
Opinia Tomka (TS):
„Na 115. spotkaniu KMF-u mieliśmy przyjemność gościć członków łódzkiego oddziału Stowarzyszenia Topory. Posłuchaliśmy wstępu do gier RPG przeprowadzonego przez Logana. Okazało się, że kilku naszych członków nigdy wcześniej nie miało styczności z grami RPG. Bardzo się ucieszyłem z tego powodu, że może ktoś złapie bakcyla takich gier. Ja natomiast dowiedziałem się kilku ciekawych rzeczy – od nakładki na gry fabularne po różne ciekawostki ze świata gier RPG. Myślę, że może to być początek klubowego grania RPG… kto wie, jak to dalej się potoczy”.