Skip to content

Klub Miłośników Fantastyki Sagitta

Twoja Wizja Fantastyki

  • Klub
    • O Klubie
    • Schemat organizacyjny Klubu
    • Nasze zasady
    • Konkursy
    • Kalendarium
    • Oferta edukacyjna
    • Okazy
    • Archiwum
      • Archiwum
      • Gadżety KMF Sagitta
      • Galeria zaproszeń
      • Relacje
  • Sagitta nadaje
    • Stacja Sagitta – lista odcinków
    • Komiksem po łapach
    • Lo(c)k Book – lista recenzji
    • Kanał Miłośników Fantastyki
    • Wywiad ze smokiem
    • Sagi Dalekiej Północy
  • Blog
    • Wywiad – pisarze fantastyka
    • Wywiady z twórcami komiksów
    • Wywiady – youtuberzy, stowarzyszenia, fandom
    • Wywiady na temat akcji crowdfundingowych
    • Powered by Ainsel®
    • Spot
    • Recenzje książek – fantastyka, komiks, popkultura
    • Relacje z konwentów
    • Spis treści
  • Projekty:
    • Bierz się za słowa
    • Wyraź siebie!
    • Inne projekty
  • KMF w mediach
    • Nasze publikacje
    • Media o nas
  • Przydatne
    • Książki o fantastach
    • Ciekawe linki
  • Sprawdź nas!
  • Kontakt
  • Home
  • 2018
  • lipiec
  • 5
  • Śmierć Stalina

Śmierć Stalina

Posted on 07/05/201807/06/2018 By JPawello 1 komentarz do Śmierć Stalina
Grafika, Komiksy, Kultura, Recenzje

Stalin – językoznawca. Stalin – cwaniak polityczny. Stalin – bezwzględny dyktator i „ojciec narodów”. Praktyk realizmu wyborczego. Mieliśmy okazję przeżyć dotyk tej dłoni „geniusza światowego proletariatu”… Wiemy o nim wiele ale nadal sporo pozostaje do zbadania. Nie tylko jego domniemana współpraca z Ochraną czy sprawy prywatne (kwestia pierwszej żony) ale przede wszystkim śmierć. I o tym właśnie traktuje komiks Nury’ego i Robina.

Jest to fikcja oparta na solidnych podstawach – w zasadzie historia alternatywna – mocno zagęszczona w czasie. Czas skraca się widocznie w przypadku dalszych wydarzeń związanych ze zdobyciem i umocnieniem władzy oraz strąceniem Berii w niebyt. Sam Beria ukazany jest tutaj jako małpolud. Obrzydliwy gad żądny władzy, który nie przepuści żadnej spódniczce. I poniekąd jest to prawda ale też jak w przypadku wszystkiego co zatrąca o sowietologię… niczego nie możemy być absolutnie pewni. I dlatego nie ma sensu traktować „Śmierci Stalina” jako prostej, odtwórczej opowieści historycznej. Czy czepiać się, że tak nie było, nie zastrzelili albo odbyło się później. Na minus – potraktowanie po macoszemu Żukowa i niuansów przejęcia władzy już dalej przez Chruszczowa.

Dobry komiks zasadza się na prostocie, opowieści i bohaterze. Poza jednym elementem ten omawiany nie spełnia wymagań 😉 ale i tak jest interesującą propozycją do lektury i śmiem napisać, że jest dobry bo kilkakrotnie dość mocno mija się z historią będąc w niej zanurzonym. Jest to także satyra na system sowiecki i własna wizja postrzegania bądź co bądź czysto ludzkich mechanizmów władzy. Wkrada się także swoisty czarny humor związany z rzeczywistością i otoczeniem wodza. Otoczeniem spanikowanym ale i gotowym do walki. Po latach upokorzeń, co najbardziej chyba odczuł Mołotow z żoną, nadchodzi czas, gdy można się odkuć! Kto wygra? Buntownicy, którym jest wszystko jedno, dlatego tym wyraźniej widać ich odwagę.

Punktem wyjścia jest koncert, który szybko staje się przyczyną śmierci Stalina – za dużo wzruszeń plus list buntowniczki powodują agonię. Agonię, która przeradza się w farsę i walkę figurantów, spośród których szybko jeden wysuwa się na prowadzenie – Beria. Dzisiaj możemy jedynie gdybać, w jaką stronę poszedłby system sowiecki – czy przetrwałby a może ewoluował gdyby towarzysz Ł miał okazję poeksperymentować?

Klimat budują: prosta kreska, kanciasta i dość realistyczna, budowa kadrów i plany przestrzenne oraz kolorystyka. Dominująca szarzyzna, zgniła zieleń i czerwień, brązy i czerń powodują narastanie nieprzyjemnych doznań obcowania z tamtą epoką. Epoką „nocy i mgły” w wersji budowniczych komunizmu dla wszystkich. Pojawiają się także sceny monumentalne i batalistyczne ale także są przykryte dawką zgnilizny ustroju i totalnej jego bezsensowności.  Kreska jest również momentami straszna, niczym z dobrego horroru. A jednak – jak wszędzie w ustrojach totalitarnych – ludzie chcą żyć, bawić się i chociaż udawać, że jest normalnie. I wciągnięci w bezlitosną machinę śmierci udaje się im zachować resztki godności. A my czytając nie możemy oprzeć się wrażeniu, że ten nieprzyzwoity żart historii kosztował zbyt wiele istnień ludzkich… Polecam nie tylko miłośnikom historii!

Tagi: Beria Bułganin Chruszczow historia Kaganowicz komiks lekarze Malenkow Mikojan Mołotow NonStopComics Nury polityka Robin rzeczywistość Śmierć Stalina Sowiety Żukow

Nawigacja wpisu

❮ Previous Post: Mega Giga – Dynastia
Next Post: Wszechksięga ❯

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Śmiało dążymy tam, gdzie nie dotarł jeszcze żaden klub

Nadchodzące wydarzenia

maj 31
31 maja @ 08:00 - 31 sierpnia @ 17:00

Wakacje!

Zobacz kalendarz

Copyright © 2025 Klub Miłośników Fantastyki Sagitta.

Theme: Oceanly by ScriptsTown

Kanał discord
Youtube
Facebook
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Zgoda