South Park najlepszą komedią? Bitch, please.
Rick and Morty to amerykański serial animowany stworzony przez Justina Roilanda i Dana Harmona dla kanału Adult Swim (takie Cartoon Network dla dorosłych). Wszystko zaczęło się od krótkometrażowej animacji parodiującej Powrót do przyszłości wyprodukowanej przez Roilanda na festiwal Channel 101. Adult Swim zaakceptowało pomysły Harmona na serię telewizyjną, więc zaczął on razem z Roilandem tworzyć program bazujący na postaciach z krótkometrażówki.
Tak, cały powyższy akapit jest z wikipedii, deal with it. A czym w końcu jest Rick and Morty? Zajebistą komedią opowiadającą o najmądrzejszym człowieku na świecie, Ricku, i jego niezbyt bystrym wnuku, Mortym. Rick jest alkoholikiem i dupkiem, ale zawsze jest z Mortym ponieważ [spoiler z jednego z najlepszych odcinków, dowiecie się jak obejrzycie] więc wszelkie przygody na innych planetach czy w innych wymiarach przeżywają razem. Seria nie ma głównego wątku (no, w każdym razie nie na pierwszym planie), każdy odcinek jest o czymś innym. Całość często parodiuje inne znane filmy takie jak Incepcja, Star Trek czy Noc Oczyszczenia, i robi to świetnie. Pierwszy sezon podobał mi się trochę bardziej niż drugi ale całość trzyma poziom na tyle wysoki że obejrzenie wszystkiego zajęło mi niecałe trzy dni. No i raz na jakiś czas trafia się odcinek-perełka, coś tak cholernie dobrego że na trzeci sezon czekam jak na nic nigdy wcześniej. W pierwszym sezonie były takie dwa, w drugim jeden, ten ostatni.
Nie umiem wstawić filmiku więc musicie kliknąć.
Piszę tego bloga tuż po skończeniu oglądania i pewnie jak przeczytam to jutro to nie uwierzę że napisałem coś tak gównianego, tak jak było z Avatarem, ale fuck it! Rick and Morty! Musicie obejrzeć!
Grafika zachęca 🙂
Bardzo ładne tagi <3
Kilka moich, kilka Pawła i tak śmiesznie wyszło :3 Moim ulubionym jest „parodia parodystyczna”, props dla Pawła za to \o/ A przy okazji, skoro już coś piszę, powtórzę: Rick and Morty jest czymś co trzeba zobaczyć!
Zacząłem oglądać i dobre jest! 🙂
Oglądam któryś raz z rzędu i nadal mnie nie nudzi. To chyba znak, że ma zadatki na ponadczasową bajkę 😀